Edouard Koehn (1839 - 1908) rozpoczął karierę zegarmistrza na dworze Wielkiego Księstwa Sachsen-Weimar-Eisenach, urodził się i wychował w atmosferze wysokich standardów zegarmistrzowskich. W 1859 roku wyjechał do Genewy i przez kilka lat studiował w szkole zegarmistrzowskiej, zanim rozpoczął karierę w prestiżowej manufakturze zegarmistrzowskiej.
Jego umiejętności i ogólne zdolności sprawiły, że szybko się rozwijał i stał się jednym z partnerów Spółki. Odbył liczne podróże, zwłaszcza do Ameryki Północnej, gdzie odniósł sukces, budząc zainteresowanie wielu firm, namawiając je do zaangażowania się w dystrybucję i zostanie agentami manufaktury, z którą był związany.
Jego imponująca osobowość oraz wiedza techniczna przyniosły mu zaufanie osób z którymi nawiązywał i utrzymywał kontakt. Jednak praca w czyimś imieniu i na czyjąś rzecz nie była zaspokojeniem ambicji Koehna. Dlatego w 1891 roku, pragnąc większej swobody w produkcji zegarków, zgodnie z własnym osądem, kupił zakład słynnego duńskiego zegarmistrza HR Ekegrena, w samym sercu Genewy.
Zdjęcia ze strony watch-wiki.org oraz edouardkoehn.com
Przebudował firmę, wykorzystując swoje umiejętności wyniesione z prestiżowego miejsca w jakim był wcześniej zatrudniony, rozwijał możliwości swoje i firmy, co pozwoliło na skuteczne konkurowanie z najlepszymi producentami zegarków z Genewy. Edouard Koehn zdecydował się na dywersyfikację działalności, oprócz produkcji chronometrów zaczął projektować i wytwarzać wyjątkowo cienkie zegarki, oraz stosować w swoich wyrobach zegarmistrzowskie komplikacje. Swoją wiedzę i pasję przekazał synowi, Edouardowi Koehnowi Jr, który utrwalił tradycję działając do lat 30. XX wieku.
Po śmierci ojca, w 1908 roku został on szefem firmy, a dzięki udoskonalonym metodom produkcji oraz stałemu i uważnemu nadzorowi udało mu się wypracować wysoki stopień jednorodności wytwarzanych, precyzyjnych czasomierzy o bardzo wysokiej jakości.
Produkcja na niewielką skalę
Dziś, przedsiębiorstwo to znajduje się w rodzinnych rękach, a prowadzone jest przez dwa uzupełniające się pokolenia. Odrodzenie firmy Edouarda Koehna - jak można przeczytać na stronie tego producenta - jest inspirowane duchem doskonałości, który umożliwił produkcję wyjątkowych zegarków.
Nowa, niejako odrodzona firma zdecydowała się na osiedlenie w La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii, kolebce instrumentów do pomiaru czasu, zegarmistrzostwa, wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ta zegarmistrzowska metropolia położona na wysokości 1000 metrów nad poziomem morza łączy unikalne umiejętności rzemieślnicze i techniczne, uznawane na całym świecie. Działające tam firmy mają dostęp do tych zasobów.
Edouard Koehn zawsze był fanem wyjątkowych przedmiotów i bardzo małych serii. Zgodnie z tą ideą obecne modele są nadal produkowane w niewielkich liczbach. Ta ekskluzywność jest również naturalną konsekwencją imponującej, rzemieślniczej pracy ręcznej, która charakteryzuje tworzenie każdego zegarka Edouarda Koehna.
Manualna praca i umiejętności, oraz związana z tym konieczna precyzja, warunkują kreowaną tożsamość wszystkich modeli odrodzonej marki działającej pod nazwą Edouard Koehn.
Kolekcja zegarków Tempus w różnych odsłonach
Pierwszy model zegarka z mechanizmem o naciągu automatycznym, z cenioną komplikację konstrukcji jaką jest stoper, opracowany przez Edouarda Koehna we współpracy z niezależną manufakturą zajmującą się projektowaniem i wytwarzaniem mechanizmów z siedzibą w La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii, to połączenie tradycji i nowoczesności. Tradycja przejawia się w dbaniu o szczegóły i jakość wykonania. To także stosowanie klasycznego mechanizmu. Nowoczesność to dzisiejsze rozwiązania techniczne, futurystyczne wzornictwo i materiały.
Tempus I, pierwszy model odrodzonej marki, to zegarek do codziennego użytku, mogący być dla użytkownika emanacją jego stylu i osobowości, choć w tym wypadku w mocno odważnym wydaniu. Elegancki na nadgarstku, choć bez wątpienia sportowy, niezawodnie odmierza czas jak i pozwala na pomiary jego odcinków dzięki dodatkowej funkcji stopera.
Mechanizm zegarka składa się z 245 elementów, a został wyprodukowany i zmontowany zgodnie ze szwajcarską tradycją zegarmistrzowską, co gwarantuje bardzo wysoką jakość i precyzję w odmierzaniu czasu. Mechanizm ma rezerwę chodu na poziomie 48 godzin, łożyskowany jest na 27 kamieniach i pracuje z częstotliwością 28 800 wahnięć koła balansowego na godzinę. Masa oscylująca jest zamocowana na ceramicznym łożysku kulkowym.
Nowoczesny, monolityczny wygląd
Koperta ze stali ma średnicę 43 mm, a jej kształt jest jakby kompilacją struktur geometrycznych. To nowoczesny, niejako monolityczny wygląd.
Uszy są zintegrowane, a ustawione wobec siebie w uporządkowany, ale pod wieloma kątami, powierzchnie tworzą obraz masywnego, sportowego czasomierza. Grubość koperty jest spora, ale wynika to także z dostępnych funkcji, a wynosi 15 mm.
Dostępne są cztery wersje kolorystyczne tego modelu, także w związku z kolorem koperty. Tarcze przyozdobione są wzorem Clou De Paris, czyli gwoździ paryskich. Wizerunek tarczy jest niejako ustalony poprzez rozmieszczenie małych tarcz w układzie tri compax.
Model Tempus I Chronograph został również opracowany w wersji skeleton. W tym wydaniu serce zegarka jest widoczne od frontu dzięki ażurowej tarczy odsłaniającej pewne elementy mechanizmu. Ponadto Tempus I Skeleton oferuje funkcję wskazywania daty w postaci dni miesiąca.
Design wersji Skeleton jeszcze bardzie podkreśla sportowy charakter tego modelu zegarka.
W ślad za modelami Tempus I, oraz jego wersją Skeleton, marka Edouard Koehn z La Chaux-de-Fonds przedstawiła niedawno nową serię zegarków opartą wciąż na tym samych, charakterystycznym designie. Tym samym to konsekwentne podejście do wzornictwa.
To model Edouard Koehn Tempus I Squadron.
Ten sam mechanizm i ten sam styl wzbogacono o detale kojarzone z przyrządami lotniczymi. Styl zegarka, jak i pozostałe kolekcje, doskonale wpisuje się w stylistykę sportowych zegarków z lat 70. XX wieku. Stylistykę tak modną dziś, ale we własnej interpretacji dającej obraz zegarka nowoczesnego.
Zegarki, w każdej z wersji, dostarczane są na zintegrowanym, kauczukowym pasku ze stalową klamrą.
Edouard Koehn Tempus – dostępność i cena
Jak dla mnie, zegarki mechaniczne z serii Edouard Koehn Tempus Collection to ciekawa i atrakcyjna nowinka na rynku. Nie znałem tej firmy wcześniej. Jest w mojej ocenie interesująca, ma duże aspiracje, więc z ciekawością czekam na dalszy jej rozwój i koleje wypusty.
Ceny modeli Edouard Koehn Tempus Collection oscylują w okolicy 5 500 dolarów, co dla nas w Polsce oznacza kwotę około 20 000 złotych (pewnie doliczyć należy jeszcze podatek VAT).
Adrian Szewczyk
13:33 03.09.2021Zegarki
Edouard Koehn Tempus Collection – nowe zegarki odrodzonej marki
Tagi:
zegarki męskie eleganckiezegarki męskie mechanicznezegarki szwajcarskiezegarek mechanicznyzegarki automatycznenietypowe zegarkiluksusowe zegarki
REKLAMA
Jak produkować paski do zegarków? Morellato
Dzięki zaangażowaniu firmy Poljot Euro - przedstawiciela i dystrybutora znanego włoskiego producenta pasków do zegarków – Morellato, miałem okazję, w szerszej grupie gośc ...
Sylwetki wielkich zegarmistrzów: Brat Bernard Maria Stanisław Bartnik (1918 - 2002)
Postać Brata Bernarda, bo tak najczęściej nazywali go przyjaciele i zegarmistrzowie, jest na pewno niesłusznie, choć to także na skutek jego własnych działań i aprobaty d ...
Słownik istotnych pojęć zegarmistrzowskich
W świecie zegarków i zegarmistrzostwa występuje wiele specyficznych, właściwych tej branży pojęć, które zdecydowanie warto znać, a przede wszystkim – wiedzieć co oznaczaj ...
Omega Speedmaster Moonwatch z białą lakierowaną tarczą
Kiedy w listopadzie ubiegłego roku na evencie związanym z wystawą Planet Omega w Nowym Yorku pojawił się Daniel Craig z nieznanym, białym Speedmasterem na ręku, w świecie ...
Frederique Constant Classic Power Reserve Big Date Manufacture. Z okazji 35-lecia marki!
Marka Frederique Constant nie spoczywa na laurach. W kwietniu 2023 pisaliśmy o modelu Classic Tourbillon Manufacture, wykonanym z okazji obchodzenia w tym roku 35-lecia m ...
Zegarki i Pasja dla WOŚP 2024: Magazyn „Zestaw Kolekcjonera - Wydanie Specjalne”
SIEMA! Nasz serwis internetowy „Zegarki i Pasja” w 2024 roku obchodzi 10. urodziny, po dekadzie obecności na rynku udało nam się zdobyć bardzo duże grono wiernych czyteln ...
Smok Wawelski powraca… na nadgarstki. Premiera nowych zegarków Błonie!
W listopadzie prezentowaliśmy relację ze spotkania w pracowni marki Błonie (Notatki z prywatki z Błonie), wspominaliśmy w niej, iż polska firma szykuje ciekawe nowości, k ...
Policjanci z Rolexami. Czyli brytyjski sposób na “Rolex Rippers”
Czy kiedykolwiek spodziewaliście się usłyszeć, że do walki z przestępczością będą użyte zegarki? Nie? Szczerze powiedziawszy ja również się tego nie spodziewałem, ale to ...
Victorinox Diver Pro. Nowa, bogata kolekcja zegarków nurkowych
Początki marki Victorinox sięgają 1884 roku, kiedy Karl Elsener otworzył warsztat produkujący noże w miejscowości Ibach. W 1891 roku dostarczył swoje pierwsze, większe za ...
Video recenzja: Tissot T-Touch Connect Sport
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka T-Touch Connect Sport marki Tissot. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w formie klasycznej recen ...
Zegarki i biżuteria ratują wynik finansowy grupy VRG, właściciela W.Kruk
Grupa VRG w 2023 r. wypracowała 101,7 mln zł zysku, wobec 92,9 mln zł zysku w roku 2022. Wyniki grupy uratowała marka W.Kruk, sprzedająca m.in. luksusowe zegarki. Druga - ...
Renaud Tixier - Monday. Dwóch wizjonerów, jeden nowy, niecodzienny zegarek
Historia powstawania wielkich marek zegarmistrzowskich w prawie stu procentach opiera się na wizji osób marzących o tym, aby stworzone przez nich zegarki zdobiły nadgarst ...