Bernhard Lederer to niemiecki zegarmistrz, ale działa w Szwajcarii, w kantonie Neuchâtel. Firma MHM, którą prowadzi, świadczy usługi w zakresie mikromechaniki i zegarmistrzostwa dla innych producentów. Jednak dziś zaprezentujemy zegarek firmowany jego własnym nazwiskiem, bowiem Bernhard Lederer oferuje bardzo zaawansowane, własne zegarki mechaniczne dla wyjątkowo wymagających klientów.
To zegarek, jak twierdzi zupełnie słusznie jego twórca, będący klasą sam dla siebie. To model z mechanizmem, który – śmiało można tak powiedzieć - stanowi przełom w dziedzinie zegarmistrzostwa. To czasomierz, który wyposażony jest w mechanizm o wyjątkowo wysokim stopniu skomplikowania, będący wynikiem bardzo dużych wysiłków badawczo-rozwojowych, z głównym naciskiem na konstrukcje wychwytu, który tutaj jest efektem ogromnego postępu wobec tradycyjnych rozwiązań, co potwierdza klasę tego zegarmistrza.
Wyjątkowa precyzja
Bernhard Lederer Chronometer Central Impulse charakteryzuje się wyjątkową precyzją.
Teraz zaprezentowana została jego najnowsza odsłona, gdzie imponujący mechanizm jest maksymalnie odsłonięty, a tym samym doskonale widoczny, także od strony „tarczy”. W cudzysłowie, bo tradycyjnej tarczy tu nie uświadczymy. Tłem dla wskazówek jest właśnie widok mechanizmu w pełnej krasie. Co ciekawe, jest on też odwrócony, co spowodowało, że sekundnik możemy obserwować od strony dekla.
Nowe zegarki InVerto to krótka seria, limitowana do 18 sztuk.
Cechą wyjątkową mechanizmu jest, jak wspomniałem, jego wychwyt, zakończony dwoma 10-sekundowymi remontuarami przekazującymi stałą siłę. To postęp w zakresie wychwytu będącego wynalazkiem Louisa-Abrahama Bregueta dokonanym 200 lat temu.
Niezawodny, idealny i stabilny układ
Czerpiąc z ponad 40-letniego doświadczenia, zwłaszcza w zakresie zegarków historycznych i kilku lat poświęconych konstrukcji i pracy wychwytów, Bernhard Lederer - jednen z pierwszych członków AHCI (Académie Horlogère des Créateurs Indépendants) - w swoim warsztacie w St Blaise koło Neuchâtel odniósł sukces w rozwiązaniu mechanicznych wyzwań związanych z działaniem wychwytów. Dokończył dzieła George'a Danielsa, który sam niósł pochodnię zapaloną pracami Bregueta, pacując nad tym kluczowym elementem.
Wychwyt w zegarku Chronometer Central Impulse jest wyjątkowym, niezawodnym i stabilnym układem gwarantującym najwyższy poziom i precyzję w zakresie mechanicznego systemu zliczania i regulacji odcinków czasu. Zaprojektowany został przez George'a Danielsa, uważanego przez wielu za najlepszego zegarmistrza na świecie pośród mu współczesnych, a nawet w ciągu ostatnich 250 lat.
Zaprezentowany w opisywanym zegarku układ składa się z dwóch kół wychwytowych działających naprzemiennie i połączonych z kotwicą, która jest jedyna w swoim rodzaju. Jej profil, rubinowe palety, kąty uniesienia, a nawet sposób, w jaki stykają się współpracujące elementy sprawiają, że jest to wyjątkowy, idealnie pracujący układ. I to nie tylko dlatego, że elementy są tak lekkie a punkty styku tak precyzyjnie dopasowane i delikatne, że wychwyt jest wyjątkowo cichy, emitując unikalny dźwięk co 5 sekund za każdym razem, gdy jeden z dwóch naprzemiennie pracujących przekaźników o stałej sile zostaje uruchomiony.
Aby osiągnąć precyzję swojego mechanizmu, określonego jako kaliber 9012, Bernhard Lederer zainstalował dwa koła wychwytowe na końcu dwóch oddzielnych przekładni, każde z własną sprężyną i własnym 10-sekundowym remontuarem, przekazującym stałą siłę.
Dokładnie dobierając siłę napędową, optymalizując geometrię części wychwytu, zmniejszając ciężar tych energochłonnych komponentów i zmniejszając do minimum wewnętrzne tarcie wychwytu, Bernhard Lederer osiągnął niezwykły stopień doskonałości zegarmistrzowskiej. Im mniej strat w tym miejscu tym bardziej precyzyjna praca, a także niższy poziom zużycia elementów.
Drobiazgowo dopracowany
Praca i dążenia Bernharda są głęboko zakorzenione w szacunku dla najszlachetniejszych tradycji zegarmistrzostwa, co - poza osiągniętą precyzją i innowacją - daje także bardzo wysoki poziom wykończenia elementów, a to cieszy oko każdego miłośnika zegarków.
Efektem prac z technicznego punktu widzenia jest sposób, w jaki pracujący mechanizm niejako zarządza momentem napędowym i powierzchnią kontaktu impulsu na kole balansowym, co jest najważniejszą cechą zegarka Bernhard Lederer Chronometer Central Impulse, także w wersji dziś prezentowanej.
Na poziomie szczegółów bardzo ważnym aspektem jest dopasowywanie stykających się powierzchni. Bernhard Lederer zastosował drobiazgowo dopracowany mały kamień rubinowy z wklęsłym wycięciem pośrodku, co przyspiesza moment kontaktu między zębem koła wychwytującego a paletą impulsową koła balansowego.
Należy wziąć pod uwagę, że wychwyt to system, który spędza większość czasu w bezruchu. Podczas gdy koło balansowe jest w ciągłym obrocie, a właściwie oscyluje, aktywuje kotwicę tylko na końcu każdej oscylacji, kiedy ma największą prędkość, tj. największą siłę, a tym samym najlepszą zdolność do napędzania mechanizmu. Koła kotwiczne i kotwiące są w trybie ciągłego zatrzymywania i ruszania, przyspieszania i zwalniania, co pochłania energię i pogarsza izochronizm, a tym samym precyzję. Konkretny efekt konstrukcji Bernharda Lederera to mniej wstrząsów między komponentami, płynniejsze przekazywanie energii.
Te bardzo niewielkie uderzenia zostały jeszcze bardziej złagodzone do tego stopnia, że Calibre 9012 jest zaskakująco cichy.
Choć akurat z punktu widzenia zegarkomaniaka to może nie tak dobrze. Z drugiej strony, każde głośne „cyknięcie” które słyszymy, to oznaka straty energii i wpływ na precyzję.
Ten wyjątkowy mechanizm w modelu In Verto widzimy w całej okazałości.
Genialny wynalazek Bernharda Lederera
Seria Central Impulse Chronometer "InVerto" ujawnia - w dosłowny sposób - genialny wynalazek Bernharda Lederera z racji maksymalnego odsłonięcia i dlatego, że mechanizm został odwrócony. A więc mamy widok tego, co najatrakcyjniejsze dla oka z przodu, od strony tarczy, pozwalając na cieszenie się pełnym widokiem pomysłowości i architektury mechanizmu podczas standardowego noszenia zegarka.
To, co tradycyjnie było niewidoczne z tyłu, teraz zajmuje centralne miejsce z przodu.
Zamiast tarczy cały mechanizm jest odsłonięty, nie pozostawiając żadnej części ukrytej.
Kolekcjonerzy, użytkownicy tego wyjątkowego dzieła będą zadowoleni z odczytywania czasu bezpośrednio z mechanizmu. Wieloletnie zaangażowanie Lederera w sztukę zegarmistrzostwa jest napędzane pasją, także do dzielenia się skomplikowanymi detalami swoich dzieł właśnie z ich odbiorcami, kolekcjonerami. Ten entuzjazm dla szczegółowej mechaniki precyzyjnych mechanizmów i "bijących serc" czasomierzy jest wyraźnie ucieleśniony właśnie w zegarku "InVerto". Ta inwersja daje uderzający efekt trójwymiarowości.
Mechanizm wypełnia przestrzeń pod specjalnie przystosowanym wypukłym szkiełkiem szafirowym, prezentując architekturę, która emanuje spokojem, porządkiem i harmonią.
Ten efekt jest wzmacniany poprzez wykończenie całego mechanizmu, w tym mostków i płyty głównej, w kolorze czarnym. Jednocześnie wszystkie charakterystyczne wykończenia Bernharda Lederera znajdują wyraz w całości. Jest satynowe wykończenie, piaskowane czy szczotkowane powierzchnie, a zwłaszcza polerowane fazy.
W tym wyjątkowym zegarku każdy szczegół jest skrupulatnie wykonany ręcznie, przyczyniając się do monochromatycznej palety refleksów i faktur. Podczas, gdy podwójne wskazówki sekundowe, znak rozpoznawczy centralnego chronometru impulsowego, są nieobecne w części widocznej, nie zostały zapomniane w tej nowej koncepcji.
Z racji odwrócenia Lederer umieścił wskazówkę sekundową z tyłu, co było niezbędne także z racji chęci uzyskania certyfikatu chronometru COSC.
Mechanizm składa się z 211 komponentów, w tym 45 kamieni łożyskujących.
I tu klasyka się kończy
Sam zegarek Bernhard Lederer Chronometer Central Impulse InVerto, w którym zastosowano ten rewolucyjny mechanizm z wyjątkowo rozwiązanym układem wychwytowym, ma klasyczny dość wygląd.
Okrągła koperta o średnicy 44 mm i grubości 12,2 mm jest wykonana ze stali, pokrytej czarną powłoką DLC. Mamy powierzchnie matowe jak i polerowane na wysoki połysk.
I tu klasyka się kończy.
Koperta nie ma standardowej lunety.
Od razu z koperty przechodzimy w mocno wypukle szkło, którego krawędzie są jakby elementem koperty, na tyle, że koronka wraz z wałkiem właśnie w większej części przez szło są połączone z mechanizmem.
Powiedzieć, jak napisałem wyżej, że szkło jest wypukłe to w tym przypadku jak nic nie powiedzieć. To swego rodzaju kopuła nad mechanizmem, która pozwala też na jego obserwację, również z boku, bardzo mocno akcentując głębię i trójwymiarowość wyjątkowego mechanizmu, który poza wysokim poziomem skomplikowania imponuje architekturą i kompozycją kolorystyczną.
Dla podwyższenia klarowności widoku szkło ma po obu stronach nałożoną powłokę antyrefleksyjną. Wąską, boczną linie koperty jeszcze bardziej uwydatnia tak wypukłość szkła jak i wyjątkowy widok mechanizmu. Szczególnie ciekawie prezentują się umieszczone na obwodzie mostki i półmostki, niejako odchodzące od krawędzi do wewnątrz.
Nowoczesne wskazówki są skomplikowane. Mają powierzchnie polerowane jak i piaskowane, o ziarnistej strukturze. Sekundnik znajduje się jak pisałem na deklu, po przeciwnej wobec koronki stronie. Wyznaczony złocistymi tarczami, z których ta ze skalą jest transparentna.
Można zgłaszać zainteresowanie jednym z 18 wspaniałych zegarków.
Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, polecamy zapoznać się też z naszą publikacją: Bernhard Lederer Chronometer Central Impulse – arcydzieło zegarmistrzostwa.
09:40 07.03.2024Zegarki
Bernhard Lederer Chronometer Central Impulse InVerto. Zegarek będący klasą sam dla siebie
Tagi:
prestiżowe zegarkizegarek do garnituruzegarki męskie mechanicznezegarek szkieletowynietypowe zegarkizegarki szwajcarskiezegarek mechanicznyzegarki męskie eleganckiezegarek męski na paskuluksusowe zegarkiczarny zegarek
REKLAMA
Sylwetki wielkich zegarmistrzów: Brat Bernard Maria Stanisław Bartnik (1918 - 2002)
Postać Brata Bernarda, bo tak najczęściej nazywali go przyjaciele i zegarmistrzowie, jest na pewno niesłusznie, choć to także na skutek jego własnych działań i aprobaty d ...
Manufaktura i mechanizmy „in-house” – co oznaczają dziś te określenia, co je łączy?
Marzeniem wielu firm zegarkowych jest uzyskanie statusu „manufaktury”, a klienci szukając wymarzonego zegarka, często pytają o mechanizmy „in-house”. Manufaktury traktowa ...
Zegarkowe ikony dedykowane motoryzacji (czy to ważne ile?) – Część 2
Wybór zegarków inspirowanych motoryzacją czy towarzyszących motoryzacji i sportom motorowym jest trudny z uwagi na wielość takich modeli. Większość firm zegarkowych o mni ...
Davosa Argonautic 39 Automatic. Mniejsza koperta to więcej możliwości!
Jazon – to młody chłopak, który wyruszył po złote runo, i to nie z własnej woli, ale z konieczności, po tym jak został ukryty przez rodziców w jaskini centaura Chejrona p ...
H. Moser & Cie – od skraju bankructwa do globalnego sukcesu. Zegarkowy zwrot dekady?
Prawdopodobnie każdy, kto dziś interesuje się zegarmistrzostwem doskonale zna lub chociaż słyszał o firmie H. Moser & Cie. Producent ten słynie od lat z ciekawych, eksklu ...
Longines Conquest Heritage Central Power Reserve. 70-lecie kolekcji Conquest
Nie przemija moda na reedycje zegarków z lat 50. i 60., a nawet późniejszych ubiegłego wieku, recepta na sukces wydaje się być prosta – wytypować bardzo udany, często wrę ...
Piaget Polo 79. Szyk i przepych ujęte w sportowo-eleganckim zegarku
Pojęcie zegarka łączącego w sobie dwie “nie idące ze sobą w parze” cechy nie jest łatwym zadaniem. Manufaktura Piaget jest doskonałym przykładem na to, że nie tylko potra ...
Yema Superman Slim CMM.20. Superman się odchudza
Francuska manufaktura, która w ubiegłym roku wprowadziła swój pierwszy zegarek z tourbillonem, o czym pisaliśmy na naszym portalu tu: Yema Yachtingraf Tourbillon Mareogra ...
Laurent Ferrier Classic Moon Annual Calendar. Dyskretny luksus i powrót do korzeni
Atrakcyjność zegarków niezwykle często uwydatnia się poprzez śmiałość projektantów odpowiedzialnych za ich tworzenie. Lecz czy w tak dynamicznej branży, na tak wysokim pu ...
Alpina Seastrong Diver Extreme Automatic GMT. Moc koperty Extreme i funkcja GMT
Pisząc o marce Alpina wielokrotnie wspominamy o tym, że jest to siostrzana firma wobec Frederique Constant, przy czym ta druga skupia się na zegarkach, które są klasyczne ...
Herbelin Cap Camarat w damskiej wersji. „A Pop of Pink”
Firma działająca pod nazwą Herbelin to niezależny wytwórca zegarków. Choć jej siedziba leży w Jurze, gdzie na terenie Szwajcarii swoje zegarki produkuje wielu znanych wyt ...
Wywiad: Marc Aellen, CEO Certina. O grze w padla, trendach w branży, cyfryzacji i przyszłości
Z panem Markiem Aellenem, CEO marki Certina, spotkaliśmy się w Warszawie, 16 kwietnia 2024 roku, podczas eventu zorganizowanego przez zespół Certina Polska w celu zapreze ...