Stworzona w 2018 roku w Genewie przez Patricka A. Ulm’a firma odtwarza prace Charlesa Girardiera Starszego, zegarmistrza i mieszkańca Genewy. Osiągnął on tytuł mistrza zegarmistrzowskiego w 1809 roku i jednocześnie już wtedy produkował wysokiej jakości zegarki kieszonkowe. W 2019 roku spojrzenie i uwagę pana Ulma przyciągnął jeden z egzemplarzy tego typu eksponowanych w muzeum Agathy Christie, w Londynie. To właśnie ten zegarek był inspiracją i zarazem pomysłem na początkowy model odrodzonej marki.
W 2020 roku producent pokazuje swoje pierwsze dzieło z tourbillonem w konkursie Grand Prix d’Horlogerie de Genève 2020: the Tourbillon Signature Mystérieuse ‘Fleur de Sel’.
Czasomierz ten wygrywa w swojej kategorii, jaką jest „zegarek damski z komplikacjami”. Jest to jednocześnie pierwszy model z linii 1809, o wdzięcznej nazwie „Ciemna szarość”.
Litery, które żyją
Znakiem charakterystycznym dla każdej firmy jest logo - w tym przypadku jest to umieszczony w centrum każdego zegarka fantazyjny monogram dawnego mistrza złożony z liter C oraz G. Jeśli jednak nie chcemy podpisu zegarmistrza możemy zamówić własne inicjały a nawet inne kształty. Znak ten ma jeszcze jedną, szalenie interesującą „mechaniczną” funkcję – litery wykonane ze szlachetnych surowców (różowe złoto połączone z diamentami) co jakiś czas obracają się wokół osi! Jak to wygląda w praktyce można zobaczyć na stronie producenta.
Kobaltowy błękit w 41 milimetrach
Zegarek na którym dziś się skupimy jest najnowszym wytworem tej młodej manufaktury, a także pierwszym jej wyrobem skierowanym dla panów.
Jest to reinterpretacja opisywanego wyżej modelu dla kobiet, ale z odpowiednio większym rozmiarem koperty i w innym wariancie kolorystycznym. Firma opisuje go, jako wyrafinowane połączenie przeszłości i teraźniejszości, a także fuzję nowoczesnego zegarmistrzowska w połączeniu z tradycyjną sztuką.
Model przygotowany z myślą o mężczyznach ma kopertę średnicy 41 mm wykonaną z białego złota. Grubość koperty to 12.2 mm. Kanty i obłości obudowy są na przemian polerowane i satynowane. Tarcza zegarka wykonana jest z granatowego kobaltu uzyskanego na skutek wykonania ośmiokrotnie skomplikowanego procesu, a pokryta została tradycyjną metodą emaliowania, która wymaga bardzo wysokiej temperatury.
Cyferblat ma dwa duże wycięcia; jedno ukazujące klatkę tourbillonu wykonanego z 18-karatowego złota, a drugie na wspomniane już, poruszające się litery C i G, które są w ruchu, gdy mechanizm pracuje.
Na tarczy znajduje się 10 indeksów wykonanych również z 18-karatowego białego złota. Po prawej stronie, na wysokości godziny trzeciej, umieszczono nazwę firmy.
Koronka jest logowana na czole i dyskretna. Pasek wykonano ze skóry aligatora a następnie ubarwiono go na biało (dostępny jest także w kolorze granatowym, pasek parciany lub skórzany). Wraz z granatową tarczą tworzą miłą oku kompozycję kolorystyczną. Sprzączka paska jest oczywiście także wykonana z białego złota.
Genewa w sercu i duszy
W tym niezwykłym zegarku nie znalazło się miejsce dla „zwykłego” mechanizmu.
Zastosowano bowiem mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej, lecz bez centralnego rotora; jego rolę przejął peryferyjny rotor w kształcie półpierścienia, obracający się po obwodzie mechanizmu. Mechanizm oraz jego elementy są widoczne przez przeszklenie. Przeszklony dekiel pozwala podziwiać także kunszt ręcznego zdobienia werku, gdzie ⅔ miejsca zajmuje wykonany z jednego elementu mostek.
Producent chwali się, że praca tej konstrukcji jest niemalże bezgłośna. Mechanizm CG 1809 Flying Tourbillon, bo takie oznaczenie mu nadano, składa się z 308 elementów. Taktuje z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę oraz posiada komplikację konstrukcji w postaci latającego tourbillonu, który wykonuje pełen obrót w minutę.
Rezerwa chodu przy pełnym naciągu sięga 46 godzin. Mechanizm ten jest produktem całkowicie szwajcarskim, a dodatkowo wyjąwszy kilka elementów jest składany całkowicie w Genewie.
Efekt współpracy
Podobnie jak przeszło 200 lat temu Charles Girardier nie składał sam wszystkich tworzonych przez siebie zegarków, tak i teraz efekt końcowy w postaci zegarka jest dziełem wielu osób.
Firma ogłasza to wszem i wobec. Co więcej - jest z tego faktu dumna. Ich filozofia opiera się na stwierdzeniu, że zegarmistrzostwo, jak każda inna sztuka, powinna łączyć ludzi.
Charles Girardier Cobalt Bleue 41mm - cena wyjątkowości
Opisywany zegarek Charles Girardier Cobalt Bleue 41 mm nie należy do tanich, jego cena to około 93 000 euro, czyli ponad 400 000 złotych.
Z drugiej jednak strony; mnogość niestandardowych rozwiązań technicznych, jakość wykonania i wartość użytych materiałów, oraz poziom wykonania są w stanie zapewne usprawiedliwić wydatek na tym poziomie dla wielu klientów. Będą to zapewne osoby doceniające detale i historyczne nawiązania, oraz manufakturowe zegarmistrzostwo.
05:43 24.12.2021Zegarki
Charles Girardier Cobalt Tourbillon Signature Mysterieuse - fuzja i natchnienie
Tagi:
zegarki męskie eleganckiezegarki automatyczneluksusowe zegarkizłoty zegarekprestiżowe zegarkizegarki szwajcarskienietypowe zegarkizegarki męskie mechanicznezegarek do garniturueleganckie zegarkizegarek mechaniczny
REKLAMA
Wskazania realizowane na tarczy zegarka. Część 2 (dodatkowe wskazania związane i niezwiązane z pomiarem czasu)
Poza pomiarem czasu, oraz w różnoraki sposób przekazywanym informacjom o czasie bieżącym, prezentacji danych kalendarzowych i astronomicznych, o których była mowa w pierw ...
Carole Forestier-Kasapi. Królowa komplikacji konstrukcji mechanizmów
W branży zegarmistrzowskiej funkcjonują nazwiska, które są znane nam wszystkim: Patek Philippe, Abraham-Louis Breguet, czy też Franciszek Czapek. Ale są również nazwiska ...
Sięgając gwiazd - 60 lat modelu Speedmaster!
W tym roku marka Omega, a zarazem także liczne grono jej fanów z całego świata, świętuje wyjątkowy jubileusz – 60 lat kultowego modelu Speedmaster! To bezdyskusyjnie jede ...
Perrelet Turbine 41 Titanium. Pierwszy raz „turbina” z mniejszą (i lżejszą) kopertą
Perrelet, szwajcarska firma zegarmistrzowska z siedzibą w Bienne, której korzenie sięgają 1777 roku, jest obecnie znana i kojarzona na świecie ze względu na swoje zegarki ...
Inwestorów przybywa, a luksusowe zegarki tanieją. Dlaczego?
Rynek zegarków używanych od kilku lat systematycznie rośnie. Jeszcze niedawno, bo w czerwcu 2023, pisaliśmy w artykule analizującym raport firmy doradczej Boston Consulti ...
Rado Anatom. Popularny, ergonomiczny zegarek powraca po 40 latach
Zegarki Rado są tworzone z pasji i zaangażowania w nieustanny rozwój. Wielu z Was z pewnością także zna określenie, jakim jest przedstawiany ten szwajcarski producent. Oc ...
Zegarki i biżuteria na fali rosnącej: rekordowa sprzedaż luksusowych zegarków w Polsce!
Szacowana wartość polskiego rynku luksusowej biżuterii i zegarków w 2022 roku wyniosła ok. 540 mln zł., z czego 44 proc., czyli 237,6 mln zł, to wartość rynku samych zega ...
Video recenzja: Hvilina Universum Mechanical Grey
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji prezentującej zegarek Universum Mechanical Grey marki Hvilina. Nasz redakcyjny kolega Adrian miał okazję zapoznać się z tym nietyp ...
Zegarki z napisem “Korea made” na tarczy, czyli najciekawsze marki z Korei Południowej
W cyklu artykułów prezentowanych na portalu Zegarki i Pasja “odwiedziliśmy” do tej pory kilka krajów – m. in. Australię, Islandię i Norwegię, pokazując Wam spore grono ci ...
Zegarki i Pasja X Czasoholicy - „Zegarki przez pokolenia”
Czy pamiętasz, jakie zegarki nosili twoi dziadkowie? A zegarki, które dziś noszą twoi rodzice - czy byłyby dla ciebie szczytem marzeń i chętnie nosiłbyś/nosiłabyś taki mo ...
Orient Semi Skeleton. Jeden z hitów japońskiej marki w 4 nowych kolorach
Od dawna wiadomo, że w świecie zegarków trendy są zmienne, szczególnie jeśli związane jest to z ich wyglądem. Dokładnie to samo ma miejsce w przypadku japońskiej marki Or ...
Frederique Constant Highlife Ladies Quartz. Idealny balans klasyki i nowoczesności
Jeśli chodzi o zegarki, ale zapewne nie tylko, kobiety obdarzone zostały bardziej niż panowie, wysublimowanym gustem. Ja zawsze (prawie) zdaję się w tych kwestiach na żon ...