Jedną z najważniejszych cech zegarka mechanicznego jest jego rezerwa chodu, nieco mniej istotna w zegarkach z automatycznym naciągiem, ale absolutnie kluczowa w przypadku modeli nakręcanych ręcznie. O ile w „automatach” długa rezerwa daje możliwość pozostawienia zegarka na pewien czas i ponownego założenia go bez konieczności ustawiania czasu i daty, o tyle w zegarkach nakręcanych ręcznie uwalnia właściciela od konieczności częstego nakręcania.
Absolutnym minimum i standardem dla większości mechanizmów jest przedział 38-42 godziny rezerwy działania mechanizmu zegarka. Obecnie jest już sporo mechanizmów zapewniających zapas mocy w zakresie od 60 do 80 godzin, co pozwala odłożyć zegarek na weekend, by w poniedziałek założyć go na rękę nie martwiąc się, czy nadal wskazuje poprawny czas. Zegarek z mechanizmem o manualnym naciągu tym rzadziej trzeba będzie nakręcać im dłuższa będzie rezerwa chodu, czyli im więcej energii „zmagazynujemy” w sprężynie głównej.
Jestem przyzwyczajony, że mojego manualnego Worldmastera nakręcam codziennie wieczorem, ale nie miałbym nic przeciwko temu, żeby robić to raz na kilka dni.
W zegarkach kieszonkowych dość łatwo było zwiększać rezerwę chodu wydłużając po prostu sprężynę i powiększając średnicę jej bębna, ale w zegarkach naręcznych, o średnicach kopert często poniżej 40 mm, było to zadanie dość trudne. Trzeba było gdzieś „upchnąć” większy bęben sprężyny, poza tym samo wydłużanie sprężyny rodzi pewne problemy związane z precyzją chodu – im dłuższa sprężyna tym trudniej zapewnić takie samo napięcie przez cały czas - w miarę „rozwijania” się sprężyny maleje jej siła naciągu i trzeba to skompensować.
Zapas mocy i poszukiwanie rozwiązań
Jednym ze sposobów wydłużenia czasu chodu bez powiększania sprężyny jest spowolnienie pracy balansu, jednak obniżanie częstotliwości taktowania rodzi kolejny problem – spadek dokładności chodu. Da się zatem uzyskać trochę więcej, ale szału nie będzie.
Drugi sposób to wykonanie sprężyny z materiału, który przy tej samej grubości zapewni większą sprężystość, czyli pozwoli na zmagazynowanie większej energii, i na tym polu ewolucja trwa cały czas, zwłaszcza, że z biegiem czasu potrafimy coraz lepiej obrabiać materiały, i możemy robić cieńsze sprężyny, z coraz lepszych i wytrzymalszych materiałów.
Wreszcie trzeci sposób to dołożenie kolejnych sprężyn, jednak dokładanie kolejnych bębnów skutkuje zwykle zwiększaniem rozmiarów zegarka, a zbyt daleko pójść się nie da w przypadku zegarków naręcznych.
Pierwsze dwa sposoby zastosowano np. w modelu Lange 31, który ma imponującą rezerwę chodu na poziomie 31 dni (miesiąc bez nakręcania!), ale sprężyny o takiej sile naciągu nie da się nakręcić zwykłą koronką, dlatego do naciągu w tym modelu służy specjalny klucz.
Trzecie rozwiązanie jest najczęściej stosowane – np. Panerai w modelu Luminor GMT 10 Days zastosował 3 (tak – trzy) bębny sprężyny, ale też ta marka słynie z dość dużych kopert, gdzie łatwiej da się zmieścić 2 lub 3 bębny.
Jeszcze inną drogą poszła marka Vacheron Constantin, budując swój Traditionnelle Twin Beat Perpetual Calendar, który mieliśmy okazję zobaczyć na żywo. Zegarek wyposażony w dwa balansy, jeden pracujący z częstotliwością 5Hz (36 000 wahnięć na godzinę) i drugi, który jest taktowany na 1,2Hz (8 640 wahnięć). Użytkownik wybiera, czy chce wysoką dokładność (tryb Active), czy tryb oszczędzania energii (w tym drugim producent zaleca, aby zegarek pozostawał nieruchomo). W trybie Active rezerwa chodu to 4 dni, ale po przełączeniu w tryb Standby zegarek zatrzyma się po 65 dniach.
Eberhard & Co 8 Jours Grande Taille
Ile tej rezerwy chodu potrzebowalibyście? Tak zupełnie racjonalnie, nie, że jakieś tam pół roku, bo wtedy zostaje Wam kupić Citizena z Eco-Drive, którego w ogóle nie trzeba nosić ani nakręcać.
Jak dla mnie tydzień to byłoby coś, nakręcanie zegarka powiedzmy w każdą niedzielę, to byłby taki ciekawy zegarkowy rytuał. Dla takich jak ja powstały zatem zegarki z 8-dniową rezerwą chodu (tydzień + drobny zapas dla zapominalskich). Jednym z producentów, oferujących takie zegarki już od 1997 roku jest marka Eberhard & Co, którego Scientigraf Chrono opisywaliśmy niedawno.
W tym roku marka Eberhard & Co zaprezentowała kolejną inkarnację swojego modelu 8 Jours Grande Taille. Jak sama nazwa wskazuje, ten naręczny zegarek mechaniczny ma 8-dniową rezerwę chodu, a będzie dostępny w 2 nowych wersjach kolorystycznych.
Rozwiązanie, które stosuje Eberhard & Co dla zapewnienia tak długiego czasu działania zegarka po jednorazowym nakręceniu go „do pełna” polega na zastosowaniu dwóch bębnów sprężyny, ale ułożonych w taki sposób, że sprężyny zachodzą na siebie. Krótsza z nich ma długość 30 cm, zaś dłuższa 1,25 m, co łącznie daje nam sprężynę główną o długości 1,55 m.
Wierny tradycji
Zegarek zachował klasyczną linię wzorniczą, choć jest minimalnie większy od pierwowzoru, jego koperta mierzy 41 mm średnicy, o 2 mm więcej niż model z 1997 roku. Do tego nawiązuje również nazwa zegarka, ponieważ francuskie określenie „grande taille” to po prostu „duży rozmiar”.
Układ wskazań pozostał identyczny, czyli mały sekundnik na godzinie 6. i wskaźnik rezerwy chodu na godzinie 9., co z jednej strony podyktowane jest tradycją, a z drugiej układem konstrukcyjnym mechanizmu.
Stalowa, klasyczna koperta o zaokrąglonych polerowanych, wąskich krawędziach lunety oraz prostych uszach została zamknięta od góry wypukłym szafirowym szkłem, wysokość koperty wynosi 10,85 mm.
Tarcza Eberhard & Co 8 Jours Grande Taille to koncert klasyki – centralne koło jest pięknie giloszowane, w jasnej wersji kolorystycznej jest ono białe, a na nim, na godzinie 6., umieszczono małą tarczę sekundnika z powtórzonym na niej wzorem giloszowania, identycznym jak na tarczy głównej. Pierścień indeksów sekundowych oznaczony jest białymi i niebieskimi indeksami, przy czym niebieskie są rozmieszczone co 5 sekund, pozostałe są białe. Na godzinie dwunastej nałożono logo Ebarharda, a na trzeciej napis 8 JOURS (8 dni), po lewej stronie wskaźnik rezerwy chodu, przy czym wskazówka tej skali jest skierowana do wewnątrz tarczy.
Wewnętrzne koło tarczy okolone jest srebrnym pierścieniem wykończonym szlifem ślimakowym, z nałożonymi rzymskimi liczbami godzin. Najbardziej zewnętrzny, biały, giloszowany pierścień ma naniesione czarne indeksy minutowe, zegarek nie ma datownika.
W klasycznym stylu są też piękne, niebieskie wskazówki w kształcie liścia, a całości dopełnia koronka w stylu retro ozdobiona znakiem E.
Ciemna wersja kolorystyczna ma centralną część tarczy w kolorze niebieskim, tak samo jak zewnętrzny pierścień z białymi indeksami minutowymi. Skala wskaźnika rezerwy chodu, tarcza małego sekundnika oraz napis 8 JOURS w tej wersji również są niebieskie, natomiast wskazówki są rodowane.
Niezależnie od koloru tarczy zegarek jest na niebieskim 19-milimetrowej szerokości pasku o wzorze skóry aligatora, z klasyczną srebrną sprzączką.
Rewers koperty 8-dobowca od Eberharda to piękny, asymetryczny dekiel, polerowany i mocowany do koperty sześcioma rozmieszczonymi po krawędzi śrubami. W lewej, górnej części ma małe okno z szafirowym szkłem, przez które widać niebieski, perłowany mostek sprężyny głównej w kształcie cyfry 8, oraz samą sprężynę. Wodoszczelność zegarka jest symboliczna i wynosi 30 metrów, ale w przypadku takiego „klasyka” nie ma to większego znaczenia.
Mechanizm, który nakręcasz 47 razy w roku
Wewnątrz koperty osadzono zmodyfikowany przez Eberhard & Co i opatentowany, ręcznie nakręcany mechanizm kaliber 896, wykoanany na bazie Peseux 7001n, o średnicy 10 ½ linii paryskich, czyli 23,69 mm, z dwoma sprężynami o łącznej długości 1,55 m.
Gdybyśmy chcieli maksymalnie wykorzystać możliwości Ebarharda 8 Jours Grande Taille i nakręcali go co 8 dni, to w ciągu roku musielibyśmy zrobić to 47 razy.
Mi osobiście perspektywa nakręcenia zegarka 50 razy w ciągu roku wydaje się dość interesująca, i nie jest to rozwiązanie idealne wyłącznie dla zapominalskich albo leniwych.
Wskaźnik rezerwy chodu ma – moim zdaniem - znacznie większy sens w przypadku zegarka nakręcanego ręcznie niż „automatu”, bo - po pierwsze, wiem, kiedy nakręcić zegarek, po drugie - widzę, jak „mocno” już go nakręciłem. Zegarek z mechanizmem z automatycznym naciągiem, który jest codziennie noszony, właściwie w ogóle nie potrzebuje takiego wskazania, chyba, że dla czystej frajdy obserwowania dodatkowej wskazówki.
Skoro już o patrzeniu mowa, to Eberhard & Co 8 Jours Grande Taille jest przede wszystkim zegarkiem do podziwiania, z uwagi na jego nietuzinkową urodę w połączeniu z ciekawymi i bardzo praktycznymi rozwiązaniami technicznymi.
Wskazanie rezerwy chodu jest jedną z podstawowych komplikacji zegarkowych, natomiast wydłużona rezerwa chodu zwykle nie jest postrzegana w kategoriach „komplikacji”, choć jest to funkcja ekstremalnie wprost użyteczna. Posiadacz tego zegarka będzie wszak korzystał z niej codziennie, w odróżnieniu od wielu innych „bajerów”, bo na przykład – tak zupełnie szczerze – jak często używacie stopera w zegarku?
Eberhard & Co 8 Jours Grande Taille – dostępność i cena
Zegarki z tej serii są już dostępne w Polsce u autoryzowanych sprzedawców marki.
Sugerowana cena Eberhard & Co 8 Jours Grande Taille wynosi 19 600 złotych.
08:28 19.02.2024Zegarki
Eberhard & Co 8 Jours Grande Taille. Aż 8 dni rezerwy chodu!
Tagi:
zegarki męskie mechaniczneeleganckie zegarkisrebrny zegarekzegarek męski na paskuzegarki męskie eleganckieprestiżowe zegarkizegarek mechanicznynietypowe zegarkizegarki męskie klasycznezegarki szwajcarskie
REKLAMA
9999 - Informacja: Kalendarium ewolucji mechanizmów, innowacje zegarmistrzowskie
Mamy przyjemność zaprezentować Państwu nowy dział na portalu Zegarki i Pasja ! Nosi on nazwę: „Kalendarium ewolucji mechanizmów” i zawiera, oraz systematyzuje informacje ...
TAG Heuer – powstanie i dzieje marki, wraz z tłem historycznym
Historia znanej współcześnie marki TAG Heuer, będącej jedną z najstarszych firm w branży zegarmistrzowskiej, jest momentami nieco banalna, a zarazem wyjątkowa i fascynują ...
Carl F. Bucherer przedstawia nowy mechanizm in-house CFB A2000
Marka Carl F. Bucherer powstała w 1888 roku w szwajcarskiej Lucernie. W 2008 roku stworzyła i zaprezentowała światu swój pierwszy manufakturowy mechanizm A1000. Po ośmiu ...
Szósty ocean. Blancpain x Swatch Bioceramic Scuba Fifty Fathoms Ocean of Storms
We wrześniu ubiegłego roku Swatch we współpracy z Blancpain pokazał 5 zegarków inspirowanych modelem Blancpain Fifty Fathoms oraz pięcioma oceanami, każdy o indywidualnym ...
Epos Sportive 3504 COSC Limited Edition. Tytan, ceramika i głęboka czerń
Tym, co wyróżnia szwajcarską markę Epos wśród marek z tego segmentu cenowego jest bardzo dobra jakość w relacji do ceny, oraz indywidualnie wypracowany styl jej zegarków. ...
Seiko Black Series Prospex. Zegarki widziane przez noktowizor
Seria Prospex to wielka część globalnego sukcesu marki Seiko. Charakterystyczne logo X na stałe wkroczyło do świadomości ludzi zainteresowanych zegarmistrzostwem. Zwłaszc ...
Wyjątkowe zegarki Rolex wykonane na zamówienie Sułtana Omanu trafiły na aukcję!
Założony w 1766 roku dom aukcyjny Christie's jest światowym liderem w dziedzinie sprzedaży sztuki i towarów luksusowych. Znany i zaufany ze względu na swoje profesjonalne ...
„Klasyczny zegarek w 2023 roku nie ma sensu”? My uważamy, że nadal ma sens istnienia i długo będzie miał!
Tak w zacytowanym tytule, jak i we wstępie do opracowania: „Klasyczny zegarek w 2023 roku nie ma sensu. Przekonaj mnie do zmiany zdania” (tutaj), jego autor Łukasz Kotkow ...
Renaud Tixier - Monday. Dwóch wizjonerów, jeden nowy, niecodzienny zegarek
Historia powstawania wielkich marek zegarmistrzowskich w prawie stu procentach opiera się na wizji osób marzących o tym, aby stworzone przez nich zegarki zdobiły nadgarst ...
Recenzja: Aviator Swiss Made Airacobra GMT
Zegarki typu "flieger" to wzór czytelności, forma podporządkowana funkcji, kontrast i duże cyfry, wszystko dla zapewnienia łatwości odczytu czasu, zarówno w dzień jak i w ...
Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Perpetual Calendar. Odświeżona i poszerza kolekcja 2024
Wzbudzająca zachwyt kolekcja zegarków o nazwie “Master Ultra Thin”, będąca odzwierciedleniem klasycznego i skomplikowanego zegarmistrzostwa od manufaktury Jaeger-LeCoultr ...
Montblanc Iced Sea 0 Oxygen Deep 4810. Koperta beztlenowa i imponująca wodoszczelność!
Producent słynący z innowacyjności i precyzji produkowanych przez niego zegarków mechanicznych, po raz kolejny przesunął granice wytrzymałości swojego modelu zegarka. Mon ...